czwartek, 9 lipca 2009

Śmierć Michaela Jacksona

Czy został zamordowany?
Karty mówią, że zmarł nagle ale to była śmierć spowodowana silnym obciążeniem jakim był stres. Pokazały się karty, które świadczą o ogromnym strachu przed wystąpieniem publicznym, o silnym załamaniu nerwowym, o depresji i poczuciu bycia zaszczutym. Karty pokazują, że mógł ulec jakiemuś wypadkowi. Miał spore obawy dotyczące jego sfery materialnej, miał poczucie klęski i obawiał się całkowitej plajty.
Karty pokazują, że był w fatalnym stanie fizycznym. Działał jakby pod przymusem, dla dobra rodziny. Miał plany długoterminowe.
Ostatnio w jego życiu mogło dojść do wielu zawirowań. Mógł popaść w jakieś konflikty. On nie potrafił walczyć o siebie. Miał ogromne problemy natury seksualnej. Karty wskazują też na wątrobę.
W ostatnich dniach nasilał się w nim strach przed tym jak zostanie przyjęty przez ludzi. Tracił energię, ludzie plotkowali o nim i wydarzyło się coś gwałtownego co miało dla niego negatywne konsekwencje.
Otaczało go wielu nieuczciwych ludzi. Karty mówią też, że chciał upiększyć dom, wrócić do ludzi i miejsc z młodości. Być może chciał adoptować dziecko, lub karta mówi o dziecku pozamałżeńskim.
Karta zamykająca mówi, że mógł mieć problemy z równowagą emocjonalną, powikłania płuc lub oskrzeli. Miał mało wiary w swoje możliwości, był drażliwy i nadwrażliwy. Mało sypiał, był ekstrawagancki i dziwaczny. Prawdopodobnie był zakochany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz